Forum SPINAL CORD
Oficjalne Forum Zespołu SPINAL CORD
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Morbid Angel

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPINAL CORD Strona Główna -> Inne Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szymon




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: strawczyn (kielce)

PostWysłany: Nie 0:52, 04 Lut 2007    Temat postu: Morbid Angel

Nowa kapela w Inne Zespoły:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biolanta




Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:31, 06 Lut 2007    Temat postu:

Pośrod ciemnej bezkształtnej smrodliwej aury wynurzyl sie z najczarniejszych czelusci ogromny obelisk ociekajacy zielonym szlamem, a swym rozmiarem przerastal wszystko to co ziemskie i ludzkie. Won wydobywajaca sie wokolo nie zwiastowala nic dobrego... Ziemia zadrzala a niebiosa spowite sinoczerwona łuną przypominaly palacą sie żagiew.. Huk towarzyszacy temu wydarzeniu byl nie do opisania a mgla roztaczajaca sie nad powierzchnia ziemi byla gesta jak krew ztetryczalej emerytki. Po chwili i tak ledwie widoczne slonce zgaslo, a ziemie opanowal trudny do opisania mrok. (prawdziwie murzynska czern). Gluchy stukot przeplatal sie na zmiane z czyms co przypominalo trzepotanie ogromnych skrzydel. Smrod dobywajacy sie od strony poludnia byl nie do wytrzymania, nozdrza prosily o litosc, a temperatura ciala nagle wrosla. Zapadla cisza........... Wnet ogromna postac, z pozoru bezksztaltna, pomalu wydobywala sie z wielkim trudem z okropnego, cuchnacego kleistego wielkiego kokonu. Miarowe tętno, glosne bicie serca przybieralo na sile, pot lal sie z czola i tak naprawde nie wiedzialem co poczac. Straszliwa postac pomalu podniosla sie z ziemi, rozpostarla skrzydla i z wielkim pędem skoczyla ku niebiosom. Na Boga!! - wrzasnalem. A wiec miasto R`lyeh istnieje a bestia zyje!!
Kapela ktorej przedstawiac nikomu specjalnie nie trzeba. Absolut i perfekcyjnosc w kazdym calu, niesamowity Trey na strazy bram do zakletych światów, opetany i popierdolony jak ojciec dyrektor, David Vincent - kochany niedzwiedz ryczacy czytelnym acz wspanialym growlem i ten ktory dla wielu perkmanow jest po dzis dzien niedoscignionym wzorem grania blastow - Pete Sandoval opetanczo walacy w bebny i wyznaczajacym przy kazdej kolejnej plycie nowe standardy grania jedynek Wink O Morbid Angel mozna by napisac prace doktorska i bylo by to naprawde malo Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dino
Moderator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:14, 06 Lut 2007    Temat postu:

Biolanta napisał:
Pośrod ciemnej bezkształtnej smrodliwej aury wynurzyl sie z najczarniejszych czelusci ogromny obelisk ociekajacy zielonym szlamem, a swym rozmiarem przerastal wszystko to co ziemskie i ludzkie. Won wydobywajaca sie wokolo nie zwiastowala nic dobrego... Ziemia zadrzala a niebiosa spowite sinoczerwona łuną przypominaly palacą sie żagiew.. Huk towarzyszacy temu wydarzeniu byl nie do opisania a mgla roztaczajaca sie nad powierzchnia ziemi byla gesta jak krew ztetryczalej emerytki. Po chwili i tak ledwie widoczne slonce zgaslo, a ziemie opanowal trudny do opisania mrok. (prawdziwie murzynska czern). Gluchy stukot przeplatal sie na zmiane z czyms co przypominalo trzepotanie ogromnych skrzydel. Smrod dobywajacy sie od strony poludnia byl nie do wytrzymania, nozdrza prosily o litosc, a temperatura ciala nagle wrosla. Zapadla cisza........... Wnet ogromna postac, z pozoru bezksztaltna, pomalu wydobywala sie z wielkim trudem z okropnego, cuchnacego kleistego wielkiego kokonu. Miarowe tętno, glosne bicie serca przybieralo na sile, pot lal sie z czola i tak naprawde nie wiedzialem co poczac. Straszliwa postac pomalu podniosla sie z ziemi, rozpostarla skrzydla i z wielkim pędem skoczyla ku niebiosom. Na Boga!! - wrzasnalem. A wiec miasto R`lyeh istnieje a bestia zyje!!
Kapela ktorej przedstawiac nikomu specjalnie nie trzeba. Absolut i perfekcyjnosc w kazdym calu, niesamowity Trey na strazy bram do zakletych światów, opetany i popierdolony jak ojciec dyrektor, David Vincent - kochany niedzwiedz ryczacy czytelnym acz wspanialym growlem i ten ktory dla wielu perkmanow jest po dzis dzien niedoscignionym wzorem grania blastow - Pete Sandoval opetanczo walacy w bebny i wyznaczajacym przy kazdej kolejnej plycie nowe standardy grania jedynek Wink O Morbid Angel mozna by napisac prace doktorska i bylo by to naprawde malo Very Happy


Gaber, to czasem nie Ty byles autorem Wladcy Pierscieni, ukrytym pod tajemniczym pseudonimem Tolkien, lub tajemniczym Lemem ktory wymyslil Kosmodrom Bajkonur ?? Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szymon




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: strawczyn (kielce)

PostWysłany: Czw 23:14, 08 Lut 2007    Temat postu:

Dino napisał:
Biolanta napisał:
Pośrod ciemnej bezkształtnej smrodliwej aury wynurzyl sie z najczarniejszych czelusci ogromny obelisk ociekajacy zielonym szlamem, a swym rozmiarem przerastal wszystko to co ziemskie i ludzkie. Won wydobywajaca sie wokolo nie zwiastowala nic dobrego... Ziemia zadrzala a niebiosa spowite sinoczerwona łuną przypominaly palacą sie żagiew.. Huk towarzyszacy temu wydarzeniu byl nie do opisania a mgla roztaczajaca sie nad powierzchnia ziemi byla gesta jak krew ztetryczalej emerytki. Po chwili i tak ledwie widoczne slonce zgaslo, a ziemie opanowal trudny do opisania mrok. (prawdziwie murzynska czern). Gluchy stukot przeplatal sie na zmiane z czyms co przypominalo trzepotanie ogromnych skrzydel. Smrod dobywajacy sie od strony poludnia byl nie do wytrzymania, nozdrza prosily o litosc, a temperatura ciala nagle wrosla. Zapadla cisza........... Wnet ogromna postac, z pozoru bezksztaltna, pomalu wydobywala sie z wielkim trudem z okropnego, cuchnacego kleistego wielkiego kokonu. Miarowe tętno, glosne bicie serca przybieralo na sile, pot lal sie z czola i tak naprawde nie wiedzialem co poczac. Straszliwa postac pomalu podniosla sie z ziemi, rozpostarla skrzydla i z wielkim pędem skoczyla ku niebiosom. Na Boga!! - wrzasnalem. A wiec miasto R`lyeh istnieje a bestia zyje!!
Kapela ktorej przedstawiac nikomu specjalnie nie trzeba. Absolut i perfekcyjnosc w kazdym calu, niesamowity Trey na strazy bram do zakletych światów, opetany i popierdolony jak ojciec dyrektor, David Vincent - kochany niedzwiedz ryczacy czytelnym acz wspanialym growlem i ten ktory dla wielu perkmanow jest po dzis dzien niedoscignionym wzorem grania blastow - Pete Sandoval opetanczo walacy w bebny i wyznaczajacym przy kazdej kolejnej plycie nowe standardy grania jedynek Wink O Morbid Angel mozna by napisac prace doktorska i bylo by to naprawde malo Very Happy


Gaber, to czasem nie Ty byles autorem Wladcy Pierscieni, ukrytym pod tajemniczym pseudonimem Tolkien, lub tajemniczym Lemem ktory wymyslil Kosmodrom Bajkonur ?? Twisted Evil


Hehe pisz człowieku - książki Ci będę sprzedawał i zarobie jak bedą szły ale nie pisz textów piosenek bo kto ich się nauczy na pamieć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dino
Moderator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:25, 08 Lut 2007    Temat postu:

Sam kupie od Ciebie kilka Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPINAL CORD Strona Główna -> Inne Zespoły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin